Teraz będzie recenzja, która ocieka słodyczą i wazeliną ;)
wszystko z powodu mojego zachwytu serum Bioliq.
Pierwszą buteleczkę dostałam w prezencie. Teraz nie
wyobrażam sobie, żeby nie mieć tego kosmetyku na półce.
Od producenta:
Preparat zawiera
ekstrakt z kawioru, który jest bogatym źródłem protein, lipidów, witamin i
minerałów.
Stymuluje rewitalizacje skóry: aktywnie odżywia, regeneruje
i nawilża, co znacząco poprawia jej wygląd i kondycję. Dzięki obecności
składnika aktywnego, wyizolowanego z korzeni tarczycy bajkalskiej, poprawia
jędrność i elastyczność, jednocześnie hamując starzenie komórek skóry na drodze
enzymatycznej, poprzez zwiększenie liczby podziałów komórkowych. Oddziaływując
na metabolizm preadipocetów i adipopcytów, znacząco redukuje podwójny
podbródek, co widocznie wpływa na kontur twarzy. Dodatkowo wyrównuje koloryt
skóry, rozjaśniając przebarwienia i niewielkie plamki.
Ode mnie:
Wszystko się zgadza! Do tej pory miałam duży problem a
nawilżeniem skóry twarzy. Latem była narażona na działanie słońca, zimą
łuszczyła się z powodu wiatru i mrozu. Do momentu, gdy odkryłam Bioliq. Używam go
codziennie na noc i dodatkowo w weekendy na dzień. Według mnie nie nadaje się
pod makijaż ze względu na lekko oleistą konsystencję. Co prawda szybko się
wchłania i nie jest tłusty, ale mam wrażenie, że w nocy lepiej działa ;)
Nakładanie jest niezwykle proste, bo w buteleczce znajduje
się wygodna pipetka. Bioliq ma przyjemny zapach, który na pewno nikogo nie
będzie drażnił i nie wywoła bólu głowy.
Mam delikatną skórę twarzy, ale Bioliq absolutnie mnie nie
uczulił, co można uznać za sukces.
Po kilkutygodniowym stosowaniu tego produktu zauważyłam, że na twarzy nie robią mi się żadne wypryski czy przebarwienia. Co do efektów przeciwzmarszczkowych, to ciężko mi się odnieść do tematu- zmarszczki jeszcze mnie nie dotyczą. Ale zawsze lepiej powstrzymać procesy starzenia.
Podsumowując serdecznie polecam! Bioliq nie jest może zbyt tani
(około 30 zł) ale uważam, że warto wydać te pieniądze zwłaszcza jeśli ktoś ma
problemy z suchą skórą. Mnie ten kosmetyk bardzo pomógł więc polecam go
każdemu. A Wy jaką macie opinie na temat Bioliq?
Również mam suchą cerę, więc mógłby się u mnie sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam, zwłaszcza zimową porą :)
UsuńJa mam cerę mieszaną. Serum znam tylko z widzenia ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj kupić i stosować :) myślę że dla cery mieszanej też będzie dobre. Jeśli się zdecydujesz to koniecznie daj znać jak oceniasz ten kosmetyk :-)
UsuńNigdy nie używałam żadnego produkty Bioliq. :(
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :) jest wiele produktów do wyboru. myślę że każdy znajdzie coś dla siebie ;)
UsuńPrzymierzam się do serum Bioliq, ale ja muszę coś dobrać do cery tłustej.
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuję bo od dawna mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńKusił mnie, ale ja musiałabym dobrać do tłustej cery, póki co mam z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńi jak wrażenia? kocham Bioliq ale czasami warto spróbować czegoś nowego :)
UsuńJak dla mnie 30 zł za serum to całkiem OK cena, ale musiałabym sprawdzić skład. Zależy mi na jak najlepszym, zwłaszcza w takich intensywnych kosmetykach.
OdpowiedzUsuń